8 wydarzeń kulinarnych, których historia zaskakuje

Rzeźbienie rzodkiewek, strzelanie groszkiem, święto mielonki a nawet bitwa na pomidory – to tylko kilka dziwnych tradycji „kulinarnych” z całego świata. Osobliwe festiwale i wydarzenia mają długą historię i dziś stały się już lokalną tradycją. Jak to się stało, że od często kilkuset lat cyklicznie mieszkańcy miast biorą udział w kulinarnych spotkaniach, które wciąż zaskakują?

Planując podróż do innego kraju, opłaca się zwrócić uwagę na wydarzenia kulinarne, z których słyną niektóre miejsca. To prawdziwe spektakle, których początki są naprawdę niezwykłe. Prezentujemy ciekawe wydarzenia kulinarne, których historia powstania naprawdę zaskakuje.

Noche de Rabános, czyli Noc Rzodkiewek w Meksyku

  •  

Tradycja festiwalu sięga aż XVI wieku, kiedy w nowo założonych koloniach pojawiła się rzodkiewka przywieziona przez hiszpańskich mnichów. Sprzedawcy wykonywali z rzodkiewek rzeźby, aby zwrócić uwagę klientów na nowy produkt. Zwyczaj przetrwał wieki, a w 1987 roku odbyła się pierwsza Noc Rzodkiewek. W trakcie festiwalu rzemieślnicy wykonują rzeźby z półmetrowych rzodkiewek o wadze nawet do 5 kilogramów.

Mistrzostwa Świata w Strzelaniu Groszkiem w Wielkiej Brytanii

  •  

Wszystko zaczęło się od konkursu zorganizowanego w 1971 roku przez przedstawiciela lokalnych władz. Celem zawodów w strzelaniu groszkiem było zebranie funduszy na remont ratusza, a opłata za uczestnictwo wynosiła zaledwie 1 funt dla dorosłych i 50 pensów dla dzieci. Rywalizacja przypadła do gustu mieszkańcom tak bardzo, że impreza odbywa się już od prawie 50 lat.

Silakkamarkkinat, czyli Festiwal Śledzia w Finlandii

Październik to czas na śledziową ucztę, którą organizują podczas Silakkamarkkinat, czyli Festiwalu Śledzia, Finowie. Historia Silakkamarkkinat sięga aż 1743 roku, a na festiwalu regularnie pojawia się kilkadziesiąt tysięcy osób. Przez cały tydzień na helsiński rynek rybacy przywożą świeże ryby, wędzą je na miejscu, serwują złowione niemal przed chwilą specjały.

Hawajski Festiwal Mielonki na Hawajach

W trakcie II wojny światowej, kiedy na Hawaje nie docierały dostawy mięsa, przysmakiem musiała stać się puszkowana mielonka. Nic zatem dziwnego, że uliczny Festiwal Mielonki odbywa się właśnie tam. Dziewczęta tańczą hula, jurorzy wybierają podczas festiwalu Miss i Mistera Mielonki, a mistrzowie kuchni tworzą nowe przepisy z mielonką w roli głównej. Jednym z dań serwowanych na festiwalu jest Mielonkowe Musubi, czyli sushi z mielonką zamiast ryby.

Festiwal Pomarańczy we Włoszech

W XII wieku, podczas świąt i parad, dziewczęta rzucały pomarańczami w chłopców, których uwagę chciały przyciągnąć. Przerodziło się to w bitwę między dziewczętami na balkonie a chłopcami na ulicach. Z biegiem lat bitwa stała się tradycją. Dziś każdy może dołączyć do ekipy na wozie lub drużyny pieszej i wziąć udział w wielkiej bitwie. Jedyną bronią w trzydniowej bitwie jest 500 tysięcy kilogramów pomarańczy.

Zwiebelmarkt, czyli Dni Cebuli w Niemczech

Dni Cebuli odbywają się w Niemczech od 350 lat. Imprezie towarzyszą występy ulicznych kuglarzy, zespołów i aktorów. Podczas święta cebuli można odwiedzić pół tysiąca straganów z niemal każdym rodzajem jedzenia… zawsze z dodatkiem wspomnianej cebuli. Niezależnie od tego, czy serwują tam pierogi, czy ciasteczka, na pewno znajduje się w nich cebula.

La Tomatina, czyli bitwa na pomidory w Hiszpanii

Wszystko zaczęło się od ulicznych zamieszek w 1945 roku, kiedy to wykorzystano warzywa z pobliskiego sklepiku jako amunicję. Rok później zorganizowano podobne wydarzenie, ale tym razem uczestnicy sami przynieśli swoje pomidory. Dopiero w 1957 roku władze zgodziły się na urządzenie Tomatiny i od lat 80. dostarczają pomidory hodowane specjalnie na tę okazję. Aby rozpoczęła się hiszpańska La Tomatina, ochotnicy muszą wspiąć się na słup pokryty mydłem i zdobyć hiszpańską szynkę.

Bitwa na słodycze w Hiszpanii

Zaczęło się od politycznego protestu, a skoczyło na tradycji. Bitwa na słodycze odbyła się po raz pierwszy w ramach protestu przeciw wprowadzeniu przez reżim Franco obchodzenia karnawału. Festiwal obchodzony jest w ostatki i rozpoczyna go wielka Bitwa na Bezy. Okoliczne piekarnie przekazują dzieciom bezy, natomiast dorośli przebierają się w barwy swojej drużyny karnawałowej i bawią się poza miastem.